-Sądzę, że powinieneś jej od razu powiedzieć.
-A jeśli mnie znienawidzi?-spytał.
-Skoro Cię kocha to ci wybaczy.-powiedziałam.-Przecież mówiłeś jej PRZYSZYWANA matka.
-No lecz jednak matka.
-Pamiętaj, że najgorsza prawda jest lepsza niż najlepsze kłasmtwo.
-No niby tak ale...
-Nie ma ale! Chyba nie będziesz jej okłamywał przez całe życie.
-Nie ale wiesz....To może ją zranić.
-Jeżeli się stresujesz pójdę z tobą.
<Luxio?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!