- Przepraszam, że ogłoszenia nie pojawiły się wczoraj, ale tak jakoś wyszło, że mamie zachciało się wszędzie jeździć i cały czas byłam poza domem, potem nie miałam siły już tego napisać, więc jest dzisiaj.
- Poród Jade lekko się przesunie, ponieważ nie mam w ogóle weny na formularze, już i tak 3 dzisiaj napisałam. Ręce mnie już bolą i nie trafiam w klawisze.
- Jeżeli zdążę, Ayoko i Jenn już dziś napiszą opowiadania o porodach, jeśli nie, napiszą jutro.
- Juto powinna ukazać się lista wilków zagrożonych wygnaniem z powodu nie pisania opowiadań. Wszystkie wilki, które dołączą od 25 marca, nie będą już zagrożone wyrzuceniem z watahy.
- Remont wciąż stoi w miejscu, bardzo przepraszam, ale na razie nie daję rady i tak jeszcze przez jakiś czas niestety będzie.
- Farnon [atakujący - napisał 8 opowiadań w ciągu 253 dni, odszedł, ponieważ podjęłam taką decyzję] i Birdy [młoda samica beta - napisała 2 opowiadania w ciągu 190 dni, odeszła, ponieważ podjęłam taką decyzję] odchodzą.
- Chciałam podkreślić i, że nie odgapiam nic od innych watah i osoba, która przedstawiła się jako ''Władymir Putin'', będzie ignorowana, a jej wszystkie komentarze usuwane. Szkoda, że jest takim tchórzem i pisze z anonima, ale cóż... Chcę też podziękować właścicielce River, która odeszła w tamtym miesiącu, za obelgi pod moim adresem.
- Cassidy przeszła przemianę i jutro ukarze się o tym opowiadanie.
- Rezerwuję wam [i sobie] dość dużo zdjęć, jeżeli ktoś już czegoś nie chce, proszę aby mi to napisał, bym usunęła z rezerwacji.
- Zakończyły się opowiadania o nowych terenach i już żadne się nie pojawi, teraz trzeba je tylko do terenów dodać.
- Wiem, mam dużo opowiadań do dokończenia i jutro jeszcze ich sobie dołożę, ale robię to, ponieważ nie wszyscy mają wenę, a zagrożenia są. Chcę ich uratować, a przy okazji napisać coś od siebie...
- To tyle ogłoszeń, życzę dobrej nocy wszystkim, którzy jeszcze nie pogrążyli się we śnie.
niedziela, 23 marca 2014
Podsumowanie tygodnia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!