- Ten pies, który został wysłany przez myśliwych. Znam go, bo porwali mnie ludzie z zaprzęgu i nie było tak źle. Wydaje ci się, że wilki są więzione w klatkach? Tak? Tak? Nie! Kiedy tam byłam, nie więzili mnie w żadnej klatce! Mieszkałam w szopie! - powiedziałam wściekła.
- To czemu on mnie gonił? Musiałem go zabić! To był akt samoobrony, przecież musiałem się jakoś bronić. - powiedział
- Nie musiałeś go zabijać! Mogłeś się go spytać jak tak na prawdę jest! - wykrzyknęłam.
- Ta jasne, myślisz że miałem na to czas? - spytał
- Tak, miałeś! - krzyknęłam i uderzyłam go łapą.
< Luxio co dalej jestem ciekawa . >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!