-Monster uwierz mi że powoli też się w takiego zamieniam .
-Jak to ?-Zapytała
-Normalnie ... Zabiłem już wilka i cztery psy gończe od momentu pojawienia się w stadzie . Działałem niby w obronie własnej ale ... wiesz jak to jest . A oprócz tego mam bardzo dziwną przeszłość .
-Jaką ?-Zapytała ..
-Nie wiem czy chcesz tego słuchać ...
-Chcę inaczej bym się nie pytała - Odpowiedziała
-Dobrze słyszałaś kiedyś o eliminacji watahy ?
-Nie co to jest ?
-Wygnane , pokonane lub okropnie traktowane wilki zbierają się i atakują watahę . Często obrońcy watahy już po pierwszych minutach zostają zabici .
-A co ty masz z tym wspólnego ?
-Brałem udział w ataku na moją rodzinną watahę .
-Z tego co wiem nienawidziłeś ich.Więc czemu mówisz że to mroczna przeszłość ?
-Ponieważ niechcący wznieciłem pożar który miał ogromny wpływ na dzień w którym dołączyłem do stada.
-W jakim sensie ?
-W tym pożarze zginęła przyszywana matka Kairy-Powiedziałem opuszczając wzrok .
-A ona o tym wie -Zapytała mnie Monster
-Nie i lepiej aby Kaira nigdy się o tym nie dowiedziała lecz gdy zajdzie taka potrzeba to powiem jej prawdę .
<Monster>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!