-Że co ? Te psy miały startować w zawodach ?
-Tak -Wrzasnęła zaciskając mi lodową pokrywę na łapie.
-To nie mogłaś tego powiedzieć wcześniej !
-A to coś by zmieniło ? I tak byś je zabił !
-Nie ... wiem co to za zawody ... wiem jakie są ważne dla wszystkich psów w nich startujących . Czemu mi tego nie powiedziałaś !
-Nie zrozumiał byś tego ... I tak byś je zabił .
-Wiesz co bym zrobił lepiej niż ja ...
-Widzisz ... jesteś mordercą .-Powiedziała i zacisnęła mi lód na łapie tak mocno że kość mało co mi nie pękła .
-Po raz pierwszy żałuję tego co zrobiłem ...
-To żałuj ale to im życia nie wróci .
-Nie zwalaj całej winy na mnie ...-powiedziałem
-Zamknij się -Wrzasnęła wściekła Aria i znowu uderzyła mnie w pysk .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!