sobota, 29 marca 2014

Od Bloody Wolf - C.D. opowiadania Margaret ''Jak tu dotarłam''

Zbliżyłam kły do pyska wadery i wysyczałam:
- Radziłabym Ci tu nie przychodzić, jeśli życie Ci miłe
Przycisnęłam ją jeszcze mocniej do ziemi, w ten sposób, że przez parę sekund straciła dech i... wypuściłam ją. 
Tak, wypuściłam. 
Nie miałam ochoty tracić czasu na takie wilki jak ta samica. 
- Spadaj - warknęłam, popychając ją do przodu.
Zanim sie pozbierała i wstała trochę czasu minęło, jednak w końcu uciekła, co chwila oglądając się za siebie, jakby chciała sprawdzić, czy jej nie gonię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!