- A więc gratuluję. - zasmiałam się. Słońce zaczynało powoli chować się za horyzontem, więc pomyslałam, że na mnie już czas.
- Słuchaj miło cię było poznać. - zaczełam. - Ale muszę już isc. Może jeszcze kiedys się spodkamy. - pomachałam Max'owi na pożegnanie i powoli oddaliłam się w stronę swojej jaskini. Słońce już całkowicie zniknęło mi z oczu pozostawiając po sobie tylko zaróżowiałe niebo. Zapatrzyłam się na ten niesamowity widok i niechcący wpadłam na nieznanego mi wilka.
- Oj ! Przepraszam. - zawstydziłam się. - Zapatrzyłam się na zachód słońca i nie widziałam gdzie idę.
<< Lo ? >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!