Od Kiiyuko - Mąci mi się w głowie

   Tak, w swoim życiu już wiele razy zmieniałam wygląd, choć tak na prawdę tylko trzy - tak jak Jez. Najpierw byłam taka jak teraz, czyli ciekawa fryzura, białe futro i dość niepraktyczny wygląd, a w szczególności strasznie małe i nieprzydatne skrzydła. Potem przemieniłam się i wyglądałam tak:

   Ale to była bardzo głupia przemiana, która niezbyt przypadała mi do gustu. Czemu? Ten wygląd był zbyt praktyczny i skromny. No bo co mi da jedynie mały kawałek materiału w dwa kolory na łapie? Ja potrzebowałam więcej błyskotek. Dopiero trochę później, kiedy znów wyglądałam jak dawniej, Lyx, mój partner uświadomił mi , że w życiu liczy się coś więcej. Chciałabym zmienić swój wygląd, bo uznałam, że te wszystkie ozdoby nie będą mi potrzebne. Tylko się bałam. Bo jeśli znów trafi mi się coś, czego nie będę chciała? Ach... Muszę się jeszcze zastanowić, co z tym wszystkim począć!
   Własnie tak sobie rozmyślałam, kiedy szłam brzegiem Wodnego Serca. Wtem na kogoś wpadłam, miałam nadzieję, że ten ktoś okaże się na tyle mądry, by mi coś doradzić.

< Ktosiu? Weź powiedz, co ja mam zrobić, żeby dobrze wyglądać? >