poniedziałek, 24 marca 2014

Od Kazan'a - C.D. opowiadania Jenn ''Dorosłość''

- Chcę wam coś ogłosić. - oznajmiła Layla od drzwi.
- Słuchamy. - odrzekłem.
- Lepiej by było gdybyście umieścili dzieci gdzie indziej. - powiedziała patrząc na szczeniaki.
- Jasne.- odrzekła moja partnerka i zaprowadziła je do sąsiedniego pokoju, po czym wróciła.
- O co chodzi? - zapytała.
- Ys kazała przekazać, że...dzisiaj o zachodzie Słońca...w pobliżu Wodnego Serca...odbędzie się pogrzeb Uyulali. Miała nadzieję, iż przyjdziecie.
Rzuciłem szybkie spojrzenie wybrance mego serca i odparłem:
- Jasne, w końcu...była z nami spokrewniona.
- A co z Lysem, Ferą i Harą? - dociekała wadera.
- O tym zdecydujemy, gdy zostaniemy sami. - zarządziła Jenn. 
- Jasne.- powiedziała wilczyca i opuściła naszą jaskinię.

<Jenn, kontynuuj, proszę.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!