Szłam sobie przed siebie aż doszłam do jakiejś pustyni.
Był środek dnia .
Zauważyłam jaskinie .
Podeszłam do niej by zobaczyć czy ktoś w niej jest .
- Halo jest tu ktoś ? - spytałam
- A czy tu jest miejsce do takich fajtłapów jak ty ? - usłyszałam głos wadery i nagle wyskoczyła do mnie wadera przewracając mnie .
< Bloody Wolf >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!