Dziś byłam dorosła.
Tego pragnęłam, aby wyprowadzić się od swojej mamy.
Poszłam do mojej jaskini, którą sobie upatrzyłam. \
Gdy do niej weszłam, przewróciłam się.
Po woli zaczął mi się rozmazywać obraz.
Zamknęłam oczy, a za chwilę moje serce przeszło bić i zrobiłam się zimna.
Umarłam.
Zawsze bałam się śmierci, lecz nie wiedziałam jakie są pożytki z bycia duchem.
Tak, tak, ja nie żyję, bo zmarłam lecz wypiłam Eliksir Ducha.
Przynajmniej postraszę moją kochaną rodzinkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!