W szkole przybywało szczeniaków, a ja, co ciekawe, traciłam nad nimi kontrolę i nie zdobywałam doświadczenia. Zawód stał się monotonny, a moje metody walki nie były już tak dobre jak kiedyś...
Weszłam do jaskini alf, aby obwieścić im coś, co może je zaskoczyć. Zastałam zarówno Ginewrę, jak i Gustawa.
- Witajcie. - Rzekłam.
- Dzień dobry, Jenn. - Uśmiechnęła się Ginewra.
- Co cię tutaj sprowadza?
- Pewien rodzaj ogłoszenia.
- Mów, o co chodzi? - Spytała biała alfa.
- Nie chcę już dalej uczyć w szkole. Tracę kontrolę nad szczeniętami, nie zdobywam żadnych nowych doświadczeń, nudzę się w pracy i nie umiem już walczyć i tłumaczyć tak dobrze, jak kiedyś. Dlatego postanowiłam ubiegać się o pozycję wojownika. - Powiedziałam.
- Dobrze. - Zgodziły się alfy, nie pytając o nic więcej. Wyszłam z jaskini i skierowałam się do swojej własnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!