- Kondycję. - Powiedziałam, otrzepując się.
- A na czym będzie polegać ten trening? - Zapytał Kick.
- Przebiegniesz kilka razy cały Kanion Zaplątania bez najmniejszego odpoczynku.
- Żartujesz? Ten kanion jest ogromny!
- Ja nie mam problemu, kiedy po nim biegam. Dodatkowo pomoże ci Patton.
- Niby jak? - Pytał mój uczeń.
- Jak zapewne ci wiadomo, zna się na bieganiu i pokaże ci jak regulować oddech, może jakieś inne sztuczki... Nie wiem, co planuje... Będzie biegł obok ciebie, a ja polecę nad wami, wskazując dalszą drogę. - Powiedziałam.
- Kiedy zaczynamy?
- Masz być jutro, dwadzieścia minut po siódmej, punkt. Minuta spóźnienia, to dodatkowa runda po kanionie. - Wilk rzucił mi pytające spojrzenie. - Wybacz, wiem że jestem ostra, ale na tym polega mój zawód...
< Kick? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!