Nudziło mi się. Jak zawsze... Chodziłem sobie w Lesie Czarnego Rumaka. Usłyszałem szelest, następnie zobaczyłem waderę, młodą alfę i basiora, czyli kogoś mi nie znanego. Zaczęli gadać, a ja podszedłem do nich.
- Hej... Mogę się przyłączyć? - spytałem
- No jasne. - odpowiedziała wadera.
- Ja jestem Charlie. Ciebie znam. Jesteś młodą alfą, masz na imię... Maddy, czy jakoś tak... Ale ciebie nie znam. Jak masz na imię? - spytałem
- Hamlet. - powiedział
- Fajnie się nazywasz. - powiedziałem
< Hamlet? Maddy? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!