piątek, 25 kwietnia 2014

Od Humphrey'a - Wspólne święta

   Ja i Kate spędzaliśmy razem święta, tak jak to para zwykła czynić. Moja partnerka kręciła się wśród różnych potraw, doprawiając je i sprawdzając ich smak. Na pierwsze święta w tej watasze, przyjść mieli też Lili i Garth.
 - Wszystko gotowe. - Szepnęła z zadowoleniem Kate.
 - To ja zajmę się stołem. - Rzekłem.
Pobiegłem na zewnątrz, tam pozrywałem trochę liści i ogołociłem niemalże cały krzak. Zielone, małe listki miały służyć za obrus. Wysypałem je na kamienny blok, który był naszym stołem. Kate poustawiała małe, kamienne krążki, które służyły za naczynia. Nałożyła cztery porcje smakowitego mięsa jelenia, którego rano upolowała. Wybrała również jajka z okolicznych gniazd i po zjedzeniu tradycyjnej wilczej potrawy, mieliśmy przystąpić do zasmakowania prawdziwego, wielkanocnego jedzenia.
 - Jesteśmy! - Z wejścia dobiegł głos Garth'a.

< Garth? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!