niedziela, 27 kwietnia 2014

Od River'a - Zaproszenie

   Nasze dzieci nie miały jeszcze partnerów, więc były skazane na samotne spędzanie świąt. Poruszyłem ten temat, kiedy wraz z Nicol, jedliśmy śniadanie.
 - Nasze dzieci z pewnością będą smutne... - Powiedziałem.
 - Tak myślisz? Dlaczego? - Spytała.
 - Ponieważ nie mają z kim spędzić świąt. - Odparłem.
 - Racja. River, znam to spojrzenie. Mów co kombinujesz.
 - Możemy ich zaprosić! - Powiedziałem.
 - A wiesz, że to nie najgorszy pomysł? To leć do ich jaskiń.
Najpierw postanowiłem pobiec do jaskini Mond.
 - Hej! Mond! - Zawołałem, wchodząc do środka.
 - O, hej tato. Po co przyszedłeś? - Spytała, wychylając się w moją stronę.
 - Aby zaprosić cię na święta do nas. Chcesz?
 - Pewnie. Przynajmniej nie będę sama. O której przyjść?
 - O pierwszej.
 - Zgoda. Będę.
Wybiegłem z jaskini mojej córki. Teraz został Diego...

< Diego, dokończ. >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!