wtorek, 20 sierpnia 2013

Od Valixy - CD historii Swiftkill ''Do sedna sprawy''

Przed wojną ucieam sobie 5 minutow odpoczynek . Czekałam na alarm .Wszystko przygotowane . No prawie ... Umlowałam swoją sierść na szaro . Cała nasza wataha , przyjaciele , znjomi , sojusznicy będą mnie widzieć normalnie . Zaś inni na szaro . Nagle do mojej jasini zaglądneła Swiftkill ...
- Vali ...
- O co chodzi ?
- Devil nie żyje . - po tych słowach uśmechnęłam się w sobie i podszłam bliżej do koleżanki . 
-To było mu pisane . Kto go zabił ?
- Ja - odpowedziała , a w jej głosie brzmiała nutka dumy - Ja go zabiłam . 
- Dziękuję . Ale na sto procent nie żyje ?
- Ja sto procent nie będzie nam już przeszkadzał . 
W tej chwili naszła mnie malutka wizjia ... Sam jest z czarnym wilkiem . 
- Mam złą informację . - zaczęłam 
- Jaką ?
-W tamtej wojnie Sam jednak przeżył ...Sam jest z czarnym wilkiem !
-Niemożliwe . A może jednak ?
- Ta mnie przynajmniej wizja naszła . 
- Lepiej chodzmy do Gustawa - powiedziała Swiftkill . 
- Idziemy - rzełam i poszłyśmy do niego ....

<Gustaw , proszę dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!