piątek, 23 sierpnia 2013

Od Kiary - Pora się rozruszać!

Miałam przy sobie szpade. Rozciągnęłam się i wyszłam na pole walki. Mnóstwo wilków leżało już martwych. Nagle jakiś wilk skoczył na mnie. Nie zdążyłam zareagować i upadłam, jednak szybko wstałam i ruszyłam ku basiorowi który na mnie natarł. Wyjęłam szpadę. Po chwili wilk nie miał już głowy. Pobiegłam na następnego, zabiłam go szybciutko. Tak sobie walczyłam. 
Poczułamże coś na mnie spada. Jakieś ciało... Zwaliłam się ciężko na ziemie.Obejrzałam się. Widziałam rzędy zębów ogromnego basiora tuż przy mojej szyi. Kłapnęłam paszczą,jednak to nic nie dało. Już myślałam że mnie zabije kiedy niespodziewanie zamknął paszcze i obrócił się na bok. A obok mnie stał Fury

(Fury?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!