Po prostu szlem za wizją aż natrafiłem na Gustawa który przyjął mnie do watahy . I powiedział że będzie wojna .
-No super przyszyłem po wizji natrafiłem n wojnę super no normalnie ......-mówiłem ale Gustaw mi przerwał .Porozmawialiśmy jeszcze chwile i poszyłem sobie oglądać watahę .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!