czwartek, 29 sierpnia 2013

Od Valixy - CD historii Carli

Wstałam i dalej krwawiłam . Słoiczek sprawił , że nie mam już trucizny , ale jestem słaba ...
- Dla mnie to już koniec wojny .- powiedziałam , i z powodu bólu brzucha położyłam się 
- Chyba nie ..
- Nie . - natychmiast jej przerwałam . - Chodź chce jeszcze walczyć , nie mogę .Dość niedawno w tym samym miejscu miałam szwy . 
- Wiem . Lepiej chodźmy do Ginewry. - powiedziała . 
- Dobrze - wstałam , i gdy zrobiłam pierwszy krok , przewróciłam się jak szczenię .- Nie ujdę . Będziesz musiała mnie zostawić . 
- Nie muszę . - nagle przyleciał gryf . - Polecimy do jaskini . 
- Okay - powiedziałam i się na niego wczołgałam, a ona usiadła . 
Nagle zobaczyliśmy Gustawa . Zanim ja cokolwiek do niego powiedziałam , córa powiedziała :

< Carla>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!