Naxa - Czerwony
Angelika - Jasny zielony
szłam szybko , ale z gracją . Nigdy nie wyprzedzając swojego własnego kroku . Nagle spotkałam gimnastykującą Angelikę .
- No siostra , obyś się nie wygięła .
*******************************
Ćwiczyłam sobie wieczorem . Potrzebowałam trochę większego ruchu do utrzymania figury .O 24:00 miałam spotka się z Harry'm przy wodospadzie czarnego rumaka . Ale nagle przyszła Naxa .I zaczęła rozmowę ...
- I nie wygnę się .- odpowiedziałam
- Pierwszy raz widzę że ćwiczysz .
- Ćwiczę codziennie .A jak myślisz , że taka figura wzięła się z lenistwa ?- wstałam i zaszpanowałam ze śmiechem .
******************************
Fukłam i również się zaśmiałam .
- Najwidoczniej . - mówiłam - A gdzie się wybierasz ?
- Na przechadzkę z Harrym
******************************
- Ty tylko ten Harry - zaczęła sis .
- Dobrze idź ! Przeszkadzasz mi w ćwiczeniach .
- Jak tam chcesz .
Powiedziała , a ja nawet na nią nie spojrzałam .
******************************
Powiedziałam mętnie i poszłam w swoją stronę ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!