Leciałam na gryfie do jaskini dla rannych .Carla została z Gustawem. Gryf weszedł do środka i zaczął uporczywie szukać wilczycę z opaska z krzyżem . Znalazł Ginewrę .
- O Boże ! Valixy co się stało ?- zawołała przerażona .
- Wygrałam - zaczęłam lekko się uśmiechać - Ale ale znowu poniosłam przy tym rany .
<Ginewra ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!