Imię: Wilson [czyt. Łilson]
Płeć: Samiec
Wiek: 5 lat
Hierarchia: Omega
Stanowisko: Alchemik
~~~ 3 miejsce w konkursie na Najprzystojniejszego Basiora 2014 ~~~
~~~ 3 miejsce w konkursie na Najprzystojniejszego Basiora 2014 ~~~
Głos: Coldplay [Chris Martin]
Cechy charakteru: Wilson to raczej spokojny wilk, nie lubi szaleństwa, jest perfekcjonistą. Wszystko stara się robić dokładnie. Nie ufa zbytnio wilkom. Dużo pamięta z dzieciństwa. Trudno wymazać rzeczy z jego pamięci. Zawsze próbuje rozwiązać kłótnie. Jest bardzo mądry i pomysłowy. Jeśli chodzi o obronę, to zawsze będzie dzielnie bronił rodziny i przyjaciół. Jest lojalny, nienawidzi kłamać. Niestety jak walczy często odpuszcza z litości. To dobry wilk, który nienawidzi walczyć. Kiedy kogoś zabije, gryzie go sumienie i rozpacza.
Cechy fizyczne: Wilson nie jest zbytnio szybki. Za to potrafi szybko pływać. Nie jest zbytnio zwinny, ale nie jest powolny.
Znak szczególny: Czarno-szara sierść
Słaby punkt: Kark
Boi się: Straty siostry
Waga: 55 kilogramów
Wzrost: 70 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Willow
Rasa: Mieszaniec
Żywioł: Mrok
Moce: [3/20] Telepatia, wizje, mroczna macka
Partner/ka: Brak
Rodzice: Wigfrid [nigdy nie należała do watahy]
Potomstwo: Brak
Inna rodzina: Willow - siostra
art by Arkyls on dA
Data dołączenia: 16 listopad 2014
Pióra Feniksa: 950.000
Data dołączenia: 16 listopad 2014
Pióra Feniksa: 950.000
Wykonane Questy: Brak
Poziom: 4
PD: | Ogólnie: 440 | Wykorzystano: 0 | Zostało: 440 |
Jaskinia: numer 34
Ekwipunek: Brak
Zbroja: Brak
Towarzysz: Brak
Historia: Jako szczeniak wiodłem zwykłe życie, ale gdy miałem 1 rok, wraz z siostrą zostałem zrzucony z wysokiej skarpy. Umarłem, ale kilka dni po śmierci mojej i siostry, zostałem ożywiona przez maga. Mam magiczną krew przez co mnie i moją siostrę ścigają i próbują zabić. Dotarłem tu. Po kilku latach Maxwell nas dopadł i zabił. Żyliśmy jako duchy, a pewnej nocy Caшa nas wskrzesiła i znów tutaj jesteśmy.
Ekwipunek: Brak
Zbroja: Brak
Towarzysz: Brak
Historia: Jako szczeniak wiodłem zwykłe życie, ale gdy miałem 1 rok, wraz z siostrą zostałem zrzucony z wysokiej skarpy. Umarłem, ale kilka dni po śmierci mojej i siostry, zostałem ożywiona przez maga. Mam magiczną krew przez co mnie i moją siostrę ścigają i próbują zabić. Dotarłem tu. Po kilku latach Maxwell nas dopadł i zabił. Żyliśmy jako duchy, a pewnej nocy Caшa nas wskrzesiła i znów tutaj jesteśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!