Imię: Illusion [ang. Iluzja]
Płeć: Samica
Wiek: 4 lata
Hierarchia: Omega
Stanowisko: Łuczniczka stopnia wyższego
Głos: Brak
***
***
Cechy charakteru: Wadera niezwykle skupiona, na wszelkich działaniach. Zwraca uwagę na szczegóły, który są dla niej niezwykle ważne. Z pierwszego wrażenia jest typową waderą, może i tak jest, ale nie dla wszystkich. Ceni sobie charakter innych. W życiu nie kierowała się cudzym wyglądem. Poczucie humoru dość często doskwiera, lecz nie w towarzystwie wielu osób. Przeważnie wyróżnia się upierdliwością i brakiem za interesowania innych. Nie ma potrzeby się nad nią rozżalać, nad nikim nie ma, ale to chyba jedynie moje skromne zdanie ;v. Nie odpuści, choćby próbować do nie skończoności, będzie się trzymać swojego. Świat widzi na czarno, kieruje się przeważnie słuchem, który nie raz uratował jej życie. Przez większość czasu, lub dni, jak kto woli, miewa 'czarny' charakter. Zapewnię znajdą się duszę które większą wagę przerzucają na charakter. Niezwykle odmienna, więc nie kieruj się samym opisem, lecz chwilami z nią spędzone. Oczywiście najpierw musisz się do niej przekonać, lecz to już chyba nie będzie problemem. Odważna, oraz rozważna. Nie ma co bawić się z nią w słowne gierki, nie mają one znaczenia. Lecz słowa, tak jak rany, pozostawiają ślad, lecz na sercu. Miej w głowie to co prawidłowe, gdyż gatka typu 'przejmę kontrolę nad twoim umysłem, a następnie wprowadza cie w zamieszanie' są na do prawdy mówiąc... żenujące. Wal prosto z mostu, nie skrywa przed nią tajemnic, otwórz się. Jest to dusza która przechowa twoje smutki, i za skarby je nie wypuści. Chodzi odważnym krokiem, nie będzie klęczeć przed wilkami, które do prawdy mówiąc, wcale nie mają dobrego sumienia... jeśli wiemy o co chodzi ;3 ( Nie? ;_; )Miłość jest dla niej bliska, lecz uraz pozostał do tond. Krwawi co dnia, przechodząc na noc.Aby podkręcić atmosferę, dla większości mogę być, albo nawet pozostać nie wyjaśniona. Może dziwne, albo nie... gdyż aktualnie, pozostaje jedynie iluzją.
Cechy fizyczne: Stanowczo leniwa, bez chęci. Z miłą chęcią zamiast stawać do walki, wyjaśni to słownie. Woli wygrzewać się przez cały dzień na słońcu, zapominając o otaczającym ja świecie. Przeważnie nosi na sobie sztuczny uśmiech. Bardzo, ale to bardzo (BARDZO) rzadko w jakiejkolwiek sytuacji używa swoich mocy. Nie to, że czeka na ten moment oczekiwany przez wielu, ale po prostu... Nie ma po co. Ma potwornie wrażliwe uszy, kieruje się nimi najlepiej ze wszelkich zmysłów. Spokojnie naciąganie na łuk strzałę i strzeli ze sporej odległości w królową pszczół przesiadającą aktualnie w ulu ze swoimi przyjaciółmi. To miał być taki... przykład. Poza tym jest zwinna, i sprawna fizycznie. Co prawda, posiada skrzydła, lecz są jej zbędne, gdyż woli wybierać drogę na ziemną.Walczyć, powalczy. Ale przede wszystkim, leniwa $_$.
Znak szczególny: Zapewnie to, iż jestem pewnego typu "halucynacją". Czarno bordowe znaki w okolicach twarzy. Czarne "skarpetki". Ciemno krwiste końcówki piór.
Słaby punkt: Brzuch
Boi się: Kontaktu z gorącem
Waga: 35 kilogramów
Wzrost: 68 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Aya Bones
Rasa: Mieszaniec
Kraj pochodzenia: Europa, Francja, Paryż
Lubi: Nasłuchiwać się dryfującym po niebie dusz. Podmuchy wiatru. Wylegiwanie się na słońcu. Chłodzić się w cieniu drzew, oraz w opadających kroplach deszczu. Ćwiczyć umiejętności związane ze strzelaniem z łuku.
Nie lubi: Ludzi, naśmiewających się z innych ( wraz ze mną ), podważania zdania na temat iluzji.
***
***
Żywioł: Energia, Natura
Moce: [11/20] Odbieranie energii (odbiera niezbędną energię należącą do przeciwnika, wraz z tym przywłaszczając ją sobie), podwojenie ataków (dzięki żywiole energii sprawia iż jej ataki są silniejsze), podziemne pnącze owijające się wokoło przeciwnika, usypiający pyłek, paraliż senny (spowodowany ukąszeniem jednych z roślin), oślepienie (spowodowane ukąszeniem jednych z roślin), ogłuszenie (spowodowane ukąszeniem jednych z roślin), trucizna (wilk próbujący uwolnić się w ucisku roślin wywoła uwolnienie się trucizny), wichura (zdolna "zdmuchnąć" przeciwnika), rozpadnięcie się podłoża (ziemia, lub kamień, kto jak woli, rozpadnie się pod wilkiem), zakłócenie psychiki
Partner/ka: Rozpościerając skrzydła zwrócił uwagę tej oto wadery, tylko teraz pytanie... czy to one były przyczyną błysku w oczach.
Rodzice: Brak
Potomstwo: Nie ma
Inna rodzina: Brak
***
Potomstwo: Nie ma
Inna rodzina: Brak
***
Data dołączenia: 4 luty 2015
Pióra Feniksa: 190.000
Pióra Feniksa: 190.000
Wykonane Questy: Brak
Poziom: 0
PD: | Ogólnie: 75 | Wykorzystano: 0 | Zostało: 75
Umiejętności: | Walka: 0 | Instynkt: 0 | Umysł: 0 | Polowanie: 0 |
Jaskinia: Brak
Ekwipunek: Brak
Ekwipunek: Brak
Historia: W moim życiu nie stało się NIC. Czas kazał odłączyć się od stada rodzinnego i wyruszyć ku budowie własnego życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!