środa, 24 grudnia 2014

Od Sandstorm - C.D. opowiadania Peace'a ''Ukojenie w bólu''

Od tamtego dnia minęło sporo czasu. Właśnie dzisiaj szliśmy do alf, by ogłosić im, że jesteśmy parą. Długo chcieliśmy zostać w ukryciu, ale chcemy ze sobą zamieszać, a najpierw powinno się zostać oficjalną parą Watahy Krwawego Wzgórza.
 - Wchodzimy? - Zapytałam, będąc już przed jaskinią wraz z ukochanym.
 - Wchodzimy. - Odpowiedział Peace i zrobił pierwszy krok. Podążyłam za nim.
 - Ginewro, Gustawie. - Powiedziałam, rozglądając się po jaskini.
 - Jestem tylko ja. - Rzekła Star, wyłaniając się zza głazu. - Hej Sand, hej Peace. Macie jakąś sprawę do moich rodziców?
 - Chcielibyśmy, aby ogłosili nas parą. - Uśmiechnął się Peace.
 - Wreszcie. - Rzekła Star.
 - Tak. - Uśmiechnęłam się. W tej chwili weszli jej rodzice.
 - Nowa para? - Zapytał Gustaw, uśmiechając się do całej naszej trójki.
 - Tak. - Odparliśmy.
 - Dobrze, już pędzę to ogłosić. - Rzekł, kiedy nagle zatrzymała go Ginewra. Poszeptała wilkowi coś do ucha, na co on przytaknął i uśmiechnął się do Star.
 - Ekhem, nastąpiła zmiana planów. - Powiedziała biała alfa. Byliśmy zaskoczeni. Nie mogliśmy zostać parą?
 - Star, czy zrobisz mi ten zaszczyt, zastąpisz mnie i ogłosisz swoich przyjaciół parą? - Zapytał Gustaw, uśmiechając się od ucha do ucha.
 - Naturalnie. - Uśmiechnęła się. - Chodźcie!
***
Stanęliśmy na wysokiej skale. Wszystkie wilki zerkały na nas. Uśmiechaliśmy się do siebie, do nich i do Star. Byliśmy zdenerwowani. Star wyjaśniła nam obrzędy.
 - Cisza!!! - Wrzasnęła. Miała donośny [po Gustawie], sopranowy głos [po Ginewrze]. Wszystkie wilki umilkły i na dobre wpatrzyły się w miejsce, gdzie staliśmy. - Pragnę wam przedstawić nową parę w Watasze Krwawego Wzgórza, Sandsorm i Peace'a!
Zebraliśmy wiwaty i oklaski od prawie wszystkich wilków. Potem zaczęliśmy donośnie wyć, a po chwili cała wataha przyłączyła się do naszej pieśni.
 - Kocham cię. - Powiedziałam do mojego partnera.
 - Ja ciebie też. - Odparł i pocałował mnie czule, na co cała wataha zaczęła wyć jeszcze głośniej. To była najpiękniejsza chwila w moim życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!