Tęskniłem za Arelią.
Tą młodą, pełną energii wilczycą...
Nie wiedziałem, że jest w ciele Dusk Shadow...
Tęskniłem za nią całym sercem.
Nie wiem czy wróci...
Postanowiłem się wyładować.
Poszedłem do lasu.
Kilka moich łez, spadało na ziemię jak grad.
Jedna była czysto niebieska - jak ocean.
Kiedy spadła na ziemie wyprysła z niej mgła, która utworzyła napis ''Kocham cię''.
To był znak...
Ona żyje!
Jeszcze nigdy nie byłem taki szczęśliwy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!