wtorek, 23 grudnia 2014

Od Aelity - C.D. opowiadania Ayi Bones ''Wataha Krwawego Wzgórza''

Aya leżała na ziemi ,a ja nie wiedziałam co robić. Myślałam ,że to przez ten gorąc. Ja sama czułam jak bym miała zemdleć. Nie miałam przy sobie mojej torby ,bo Aya powiedziała ,ze ma wszystko. Zaczęłam szperać w jej torbie. Znalazłam śnieg w fiolkach czekające na jagody. Wzięłam je i rozbiłam wszystkie. Poczułam powiem chłodu. Poczułam się lepiej. 
- Aya! wstań proszę cie! - krzyczałam 
- Co się stało?- Aya obudziła się i wstała 
- Zemdlałaś.
- Już mi sie przypomniało. 
- Powinniśmy stąd wyjść. -powiedziałam
- Chcę zobaczyć co jest na końcu. 
- No dobra ,ale dojdziemy tam moim sposobem. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką i nie wiem co bym zrobiła jak bym cię straciła ,bo jesteś dla mnie jak siostra. 
Chwyciłam Aye za łapę i by jej nie narażać na niebezpieczeństwo teleportowałam nas prosto do skarbu. 
- To tu i nasz skarb. 
Leżały dwa naszyjniki. Jeden był różowy. Ja go wzięłam dla siebie ,a Ayi był niebieski był on jej. 
- Chodźmy stąd.- powiedziałam
Teleportowałam nas do jaskini Ayi. Poczułam się jak bym miała więcej odwagi niż wcześniej, bo przecież mogłam stracić przyjaciółkę. 

( Aya? Sory ,ze tak krótko i długo :/ )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!