sobota, 26 lipca 2014

Od Dusk Shadow - C.D. opowiadania Darkness'a ''Zapomniane sprawy''

Dawn Flame miał do mnie pretensje. Czepiał się mnie, że zaatakowałam tą wilczycę. Jak tem tam było... Nasari.
-Dusk Shadow... Wiesz, że nie wolno ci tak robić...-powiedział Dawn Flame. Zaśmiałam się.
-Braciszku... Ja już dawno, przestałam być dobra.-powiedziałam. Dawn Flame położył mi łapę na barku. Ciepło. Czułam ciepło, którego nie czułam od dawna. Poczułam tęsknotę.
-Ona cię kontroluje...-powiedział. -Nie pozwól sobie na to.
*-Nie słuchaj go*-powiedziała. Odepchnęłam brata. Ogarnęła mnie złość.
-Nie! To nieprawda!-krzyknęłam. Dawn Flame nie patrzył na mnie. Patrzył na czarnego basiora. Wydawało mi się, albo obok niego stała... moja matka. 
-Mama-szepnął Dawn Flame. Uśmiechnęła się. Rozproszyła się w ciemności. Wilk patrzył na nas, a my na niego.
-Kim jesteś?-zapytał Dawn Flame. -I co chciałeś od naszej matki?

< Darkness? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!