-Wiedziałem , że o to zapytasz . Ale ponieważ nie uciekłaś i pomogłaś mi to odpowiem ...
-Zaraz ... dlaczego miałam uciekać ?
-Pamiętasz przy naszym pierwszym spotkaniu ... to nie było moje prawdziwe ja . Tamto coś uważa cię za wroga . Nie wiem dlaczego ale to samo ubzdurał sobie o moim koledze z dzieciństwa . Gdy tylko spotkałem go sam na sam ... - Przerwałem ... nie miałem siły o tym mówić .
-Ale dlaczego coś takiego ci się stało ?
-Moja przybrana matka postanowiła wychować mnie na wilka z żywiołem który miał się przeciwstawić ciemności . Niestety znalazłem jakiś dziwny kamień i przez to mam ten cholerny żywioł .
-Mogę poprosić o jakieś dokładniejsze wyjaśnienia ?
-Tak ... po prostu cień albo demon który siedzi we mnie uznał , że jesteś moim wrogiem ... chciał przejąć nade mną kontrolę aby powtórzyć ... incydent z pierwszego spotkania . Udało mi się to opanować ale mam do ciebie prośbę ... w następnej takiej sytuacji uciekaj jak najdalej .
<Klara ...? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!