sobota, 9 sierpnia 2014

Od Daniel'a - C.D. opowiadania The Last Song Of Death ''Początki''

Uśmiechnąłem się lekko, szczerząc swoje białe, równo ułożone, ostre jak brzytwa zęby, poplamione krwią. Najzwyklejszy uśmieszek w moim wykonaniu.
- Musisz się bardziej postarać. - Odezwałem się, a moje słowa przyprawiły waderę o bardzo zabawną minę. - Jestem dobrym aktorem, nie? Moje kochane bezcielesne demony postanowiły sprzeciwić się swojemu władcy. Oj, nie ładnie. 
 - O czym ty mówisz? - Pytała skołowana.
 - Ojejku, tylko się nie wystrasz mojego paplania. Ale skoro nalegasz... Legenda głosi, że w dzień narodzin Jezusa Chrystusa, ale dokładnie 2013 lat po nim, narodzi się nowy szatan, Anubis, Belzebub... Ach, jak zwał, tak zwał. Ja wolę używać określenia Daniel. Ładnie? 
 - Wilku, co ty p*eprzysz? - Spytała.
 - Prawdę, moja droga. Chyba pierwszy raz w moim życiu mówię prawdę... Powiedz mi, znasz jakiegoś demona, urodzonego w wigilię?
 - To brzmi idiotycznie, Daniel. Demony nie rodzą się w święta... Uracz mnie odpowiedzią na pewne skromne pytanko...
 - Ależ słucham. - Odparłem, odwzajemniając jej demoniczny uśmiech.
 - Do czego zmierzasz?
 - Od początku istnienia świata, był tylko jeden wilczy demon, który podzielił mój los i narodził się tego samego dnia, co ja, tylko że w roku 33, tuż po śmierci Jezusa. To był mój wybawiciel. W dzień Wszystkich Świętych umrę, a następnie, w wigilię przybędzie na mój grób, by mnie wskrzesić i uczynić silniejszym. Mój czas w tej watasze dobiegnie wtedy końca i stanę się dla niej największym wrogiem. Jeśli do tego czasu znalazłbym sobie partnerkę, musiałaby być moją wtyczką i przy okazji kochać mnie do szaleństwa. A jeżeli jej nie znajdę, ześlę tu jednego z moich demonów, który będzie robić u mnie za wtyczkę. 
 - Po co mi to mówisz?
 - Nie martw się. Nie powiesz Gustawowi.
 - Dlaczego niby miałabym mu nie mówić?
 - Mam kilka powodów. Po pierwsze, mogę go zabić jednym ruchem łapy, po drugie, chyba nie chcesz, aby ktoś dowiedział się o twojej drugiej, jasnej stronie? No a po trzecie, za dwie minuty zapomnisz o tej rozmowie. Ale powiem ci jeszcze jedno: jeżeli piśniesz komukolwiek słówko, zabijesz całą watahę.
 - A jeżeli ktoś to słyszał?
 - Wyczuwam krew na odległość kilkudziesięciu kilometrów. Wilczej tu nie ma. A dodatkowo, znajdujemy się w polu siłowym. Nikt, nawet Gustaw, nie widzi nas i nie słyszy. 
 - A dlaczego dzielisz się tym ze mną?
 - Bo uważam cię za kogoś wyjątkowego. - Odparłem.

< The Last Song Of Death? >

Dopisek od Julii: Umówiłam się z właścicielem Daniel'a na taką oto akcję. Od ponad pół roku mamy to zaplanowane.The Last Song Of Death - Możesz o tym wszystkim powiedzieć Gustawowi, nic się nie stanie, gdyż Daniel dopiero odkrywa swoje moce i nie jest w stanie zabić nikogo... Póki co :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!