wtorek, 12 sierpnia 2014

Od Corry'ego - C.D. opowiadania Layli ''Szansa na przyjaźń''

To co powiedziała zaskoczyło mnie. Nikt jeszcze nigdy nie zaprzeczył mojemu myśleniu, moim słowom. Wszyscy uważali, że jestem potworem...
- Dziękuje. - wymamrotałem tyle, ile udało mi się z siebie wydusić. Layla westchnęła.
- Nie ma sprawy. - powiedziała. Uśmiechnęła się nieśmiało. Odwróciłem głowę i udawałem, że nie widzę tego. Nie byłem przyzwyczajony do takiego zachowania ze strony innych. Zrobiłem to dlatego, że nie wiedziałem jak się zachować.
- Pierwszy raz nawiązuje kontakt z basiorem. - zaczęła. - Zawsze myślałam, że to wy przejmujecie pałeczkę podczas rozmowy z dziewczyną, a tu proszę... - zaśmiała się. Zarumieniłem się i było to widać dokładnie w odbiciu wody.
- A o czym mamy rozmawiać? - zapytałem lekko zirytowany jej śmiałością i chęcią rozmowy ze mną. Wadera wzruszyła ramionami.
- Nie wiem, po prostu nie chcę zostać sama... Kiedy moja przyjaciółka odejdzie nie będę miała nikogo... - szepnęła. Dotknęła łapy tafli wody i zaczęła na niej rysować różne wzory. Zrobiło mi się głupio. Czemu byłem taki egoistyczny? Może powinienem dać jej szansę.
- Uch... - westchnąłem. - Możemy spróbować zostać przyjaciółmi... 

< Layla? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!