Imię to od dawna chodziło mi po głowie. Ale imię Gary'ego wymarzyłam sobie w pierwszej kolejności, nie myślałam, że spotka mnie aż takie szczęście i będę mieć też samiczkę. Na szczęście Macklemore, jakby czytając mi w myślach wymyślił piękne imię naszemu największemu synowi.
- To co teraz robimy? - Zapytał, patrząc jak szczeniaki się bawią.
- Może polowanie? Głodna jestem. Powiedziałam.
- Ok. - Odpowiedział i poszliśmy.
< Macklemore, opisz nasze polowanie! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!