niedziela, 16 lutego 2014

Od Gustawa - C.D. opowiadania Lili ''Jak dołączyłam''

   Szedłem przez las, szukając chyba wczorajszego dnia, kiedy nagle w dali ujrzałem wilczycę, podobną do Ginewry, ale niższą i z grzywką. Nie wyglądała na groźną, więc spokojnie podszedłem do białej samicy, mimo wszystko szczerząc lekko kły. Kiedy ta cofnęła się skulona, wyprostowałem się i schowałem kły.
 - Witaj. - Powiedziałem. Podniosła łeb.
 - Nie zrobisz mi krzywdy? - Spytała prostując się.
 - Nie zrobię. - Odparłem. - Kim jesteś?
 - Mam na imię Lili i szukam przygody.
 - A może chcesz dołączyć do mojej watahy?
 - Jeśli mogę liczyć na przygody. - Uśmiechnęła się.
 - Owszem. Nie przedstawiłem się, mam na imię Gustaw.
 - Aha. A może dołączyć też mój partner, Garth?
 - Tak. Gdzie się znajduje?
 - Nie wiem.
Właśnie w tym momencie z krzewów wyłonił się lepiej zbudowany wilk, ale o mało powalającym wzroście, był rudy i dumny.

< Garth, dokończ proszę. >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!