niedziela, 16 lutego 2014

Od Zack'a - C.D. opowiadania Olimpias ''Impreza''

   Olśniła mnie jej uroda, gdy wyłoniła się z jaskini i powiedziała za kogo się przebrała. Znała się na greckich bogach, ja znałem tylko kilka podstawowych i nie wiedziałem, czy są to bogowie greccy, rzymscy czy jeszcze inni. Ona się na tym znała, i to był kolejny powód, by ją podziwiać.
 - Wilki często decydują się na coś w ostatnim momencie. - Powiedziałem.
 - Wiem po sobie. - Odpowiedziała  z uśmiechem.
 - Zatem co? Ruszamy na imprezkę, nie? - Zapytałem, pogodnie się uśmiechając.
 - Tak, chodźmy. - Odparła. 
Szliśmy w ciszy, przyglądając się księżycowi. Musiałem przerwać tą ciszę.
 - Będziesz pić alkohol? - Zagadnąłem.
 - Nie. - Odpowiedziała stanowczo. - A ty?
 - Też nie, może symbolicznie...
 - Właśnie. - Rzekła.

< Olimpias? Nie mam weny... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!