Pobiegliśmy do Carli.
-Carla!- zawołałam. Wilczyca odwróciła się do mnie i zapytała:
-Co się stało?- zapytała. Bez słowa pokazałąm jej obie wizje.
-Możesz mi to wyjaśnić?- zapytałam.
-To mój brat. Tyle, że nie żyje. Chyba...- spojrzała na mnie błyszczącymi oczami.- Czyli on jednak żyje?
-Na to wygląda.- mruknęłam i spojrzałam na samców z drugiej wizji.- A oni?
-Jednak to mój brat, a ten drugi... Nie wiem. Nigdy go na oczy nie widziałam.- powiedziała.
-Ok. Dzięki.- powiedziałam i poszłam omówić to z Greyback'iem.
-Dziwne, nie sądzisz?- zapytałam.
<Greyback?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!