
Nagle wpadłam na kogoś.
- Przepraszam. - Rzuciłam.
- Nie, to ja przepraszam. - Odparł głos.
- No to w końcu ja czy ty mam przepraszać?
- Nie ważne. - Odpowiedziała po chwili namysłu. - Czemu chodzisz z opaską na oczach?
- Sama nie wiem...
- Już ty dobrze wiesz.
- Może tak, może nie. - Rzekłam ściągając czerwono-białą opaskę. Dopiero wtedy zobaczyłam na kogo wpadłam.
- O co chodzi? - Spytała wilczyca, kiedy wpatrywałam się w nią. - Mogę ci dać swoje zdjęcie, jeśli chcesz. - Dodała.
- Nie, nie trzeba. - Odparłam. - Chciałam się z kimś zaprzyjaźnić. Mogłabym z tobą? - Spytałam.
< Electra, możesz dokończyć? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!