Szłam sobie spokojnie jak na codzień oprowadzając Neytiry czy jakos tak, po naszej Watasze. Skończyłam prace i zaczełam rozmyślanie. Przypomniałam sobie o Blacku co z nami?! Tak dawno sie do mnie nie odzywał ani nie chodziliśmy nad zatokę delfinów.... Zostawił mnie?! To nie możliwe!!!
Pobiegłam do Akali i o wszystkim jej powiedziałam. Przeprosiłam też że bylam taka nie miła. Znowu byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami. Ciekawe czy Black mnie zapomniał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!