Jak na koniec września, było dość chłodno. Nie, żeby mi to przeszkadzało, raczej bardziej ciekawiło. No, ale postanowiłem nie zajmować się tym - mam ważniejsze sprawy. Jako generał odpowiadam za wojsko. Kocham moją posadę, uwielbiam również walki. Szukałem kogoś do pogawędzenia - o wszystkim i o niczym, lecz w taki mróz trudno kogoś takowego znaleźć. Nagle wpadłem na jakiegoś wilka.
- Ups, przepraszam. - Rzekłem.
- Nie, to ja przepraszam. - Odpowiedział wilk, który okazał się być Max'em.
- Nie jest ci zimno? - Spytałem.
< Max, a jakie są twoje poglądy na temat tych mrozów? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!