Głowę miałam pełną niekontrolowanych myśli . Co się stało ? Zawsze po 100 latach spalałam się . Dlaczego ? Zawsze w jednym wieku doznawałam wielu obradzeń . za kilka dni przede mną stanie ogień i zaciąga do płomieni . Po kilku chwilach budzę się w drugim ogniu . Zawsze dobieram nowych kształtów , ran już nie ma , a sierść est czarna - a nie granatowa jaką ja miałam . Tym razem miało być inaczej ; zamiast " odrodzenia" stanę w krainie umarłych przed Hadesem . Będę stała godziny przed nim i mówić powody , dlaczego za tym razem miała bym żyć . Bez jego odrodzeń już dawno nie było bym nie - on utrzymuje mnie w miarę na siłach . Co będzie jeśli spowrotem mnie wyśle na ziemię ale ze starym ciałem ?! Kilka lat i po mnie . Rozmyślania przerwała Zira wpadająca jak strzała do mojej jaskini .
- Co się stało , Zira ?- zapytałam .
- Coś się ze mną dzieję . - usiadła - Mam ochotę tylko jeść , leżeć i spać . Jak mam ochotę kogoś rozłościć , jak tylko wyjdę z jaskini od razu mi się nie chcę .
- Kurden .... Tęsknie za starą Zirą - wstałam i popatrzyłam na nią poważnie . - Co to może być ? Wszystko . Albo najzwyczajniej c sie nie chce i tak zostanie , albo to tymczasowa faza .
- Ale ja to mam długo !
- Długo , nie długo ... albo coś zjadłaś albo to jakiś czar . Ja myślę , że ktoś dolał ci soku z rzepaku , zmieszanego ze sokiem z goblina , z dodatkiem włosia jednorożca .
- Fuj ! -syknęła i obczepała się .
- Spokojnie . - uspokoiłam ten tik - Suchaj , czy zjadłaś coś wtedy podejrzanego , lub jakieś zwierze ? Po tam mógł być ten sok .
- No kilka osób mnie częstowało , to ...
- Szyt ! Tak niczego nie załatwimy . Musimy się upewnić . Mam taka propozycję . Wypijemy eliksir wielosokowy i zamienimy się na tydzień rolami .
- Nie wiem .
- Posłuchaj mnie jeszcze raz - patrzyłam jej prosto w oczy . - Nie zepsuję twojej reputacji . znam twój charakter i mogę drażnić wilki w twój sposób , brzy okazji sprawdzę wilki i ich zachowanie względem ciebie . Zobaczymy , zobaczymy czy ktoś cię otruł . Co do mnie staraj się być taka jak ja ...Żadnych złośliwości ! Nie mówimy o tym partnerom , ani nikomu . Pamiętaj , że dokładnie za tydzień się zmienimy i ja się spalę . mam spotkanie z Hadesem
- Umrzesz ? - zapytała bardzo smutno .
- Może i tak . To wchodzisz w to ? - zapytałam i powoli zdejmowałam słoiczek z eliksirem wielosokowym .
< Zira , bardzo proszę dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!