Byłam troche zdziwiona że normalnie jak na codzień i już ktoś się o mnie martwi, ale mniejsza z tym.
-Jestem Riven... I... Tak przejde się z tobą. - Więc poszliśmy przejść się po łące. Nighmare był fajny taki... taki jak ja. Nie wiele nas różniło. Oczywiście on niewiem czy lubił siać zniszczenie tak jak ja...
Nagle ocknęłam się że zostawiłam miecz koło lasu. Pobiegłam szybko w jego kierunku Nighmare został w tyle. I przez te ostatnie 10 sekund przez które próbował nadąrzyć zastanawiałam się co zrobić z mieczem przecież jak go podniose to zamienie się w człowieka! Mam mu się pokazać? Podniosłam miecz zamieniłam się w człowieka i jak najszybciej pobiegłam nad morze żeby zostawić schować tam miecz, zostawiłam Nighmare na łące. Szkoda... Mam nadzieję że jeszcze kiedyś się spotkamy, i żeby tylko nie pomyślał o mnie jakiś dziwnych rzeczy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!