-Ja ciebie też.- powiedziałam. Postanowiliśmy, że spotkamy się nad Zatoką Delfinów o północy. Byłam podekscytowana i szczęśliwa, kiedy dicierałam do Zatoki. W mojej głowie przyjemnie szumiało, jakbym wypiła lekki alkochol. Zobaczywszy Dark'a uśmiechnęłam się szerzej.
-Myślałam, że będę pierwsza...- powiedziałam z nutką udawanej złości.
-Przecież nie mogłem pozwoliś tak pięknej pani czekać.- powiedział podając mi ramię. Przyjęłam je. Byłam szczęśliwa. I spokojna. Spokojna o przyszłość...
<Dark?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!