Miałem już dużo lat.
Wciąż byłem samotny.
To było uciążliwe.
I bardzo smutne.
Podjąłem decyzję.
Pożegnałem moje ukochane rodzeństwo.
Było mi z tym ciężko.
Ale czasem warto postawić wszystko na jedną kartę.
Uśmiechnąłem się do siebie.
Przekroczyłem granicę.
Tak, wiem, że to głupie.
Ale odszedłem.
Miałem powód.
Chciałem być szczęśliwy.
Chciałem tylko znaleźć prawdziwą miłość.
I dzielić się z nią zdobytym szczęściem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!