Zastanowiłam się chwilę, po czym odparłam:
- Zgadzam się, dzięki temu unikniemy, przynajmniej na razie, nerwów z powodu zapoznawania małego z Ian;em.
- Tylko pamiętaj, iż musisz mieć cały czas na niego oko, żeby Ci nie uciekł. - ostrzegł Lauren Bandit.
- Spokojnie, zajmę go czymś, w końcu to nie może być takie trudne. - odparła wadera.
Spojrzałam porozumiewawczo na mojego partnera.
- Tak ci się tylko wydaje. Musisz wiedzieć, że Aleksander jest bardzo nieufny i podejrzliwy w stosunku do obcych. - powiedziałam.
- Zdążyłam już to zauważyć.
- Czyli wiesz, czego się podejmujesz.
<Lauren czy Bandit, które z was dokończy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!