- I co, załatwiłeś? - zapytałam od razu, gdy zauważyłam pędzącego w naszą stronę Bandit'a.
- Jasne. - odparł. - Niedługo ogłoszą nas parą.
- To dobrze.
- A jak tobie poszło z Aleksandrem?
- No cóż....Z początku nie był zbytnio przekonany, ale gdy wytłumaczyłam mu, iż tak będzie łatwiej dla nas obojga, zaakceptował tą wiadomość.
- Myślisz, że się w końcu do mnie przekona? - dociekał basior.
- Jasne. musisz mu tylko dać tylko trochę czasu i nie martw się, na pewno będziesz doskonałym partnerem oraz ojcem.
<Bandit, kontynuuj, proszę.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!