sobota, 15 lutego 2014

Od Soldier'a - C.D. opowiadania Riven ''Nie potrafię''

   No cóż... Żadnego szału nie było, impra jak to impra - parkiet pełny, mnóstwo różnych dźwięków. Wszyscy wiedzą, że już od szczeniaka byłem zamknięty w sobie i nie lubiłem takiego tłumu. 
 - Wyjdę się przewietrzyć. - Powiedziałem, nie odstawiając naczynia. Wyszedłem razem z nim, no i z Riven.
 - Ładny księżyc. - Stwierdziła, patrząc w niebo.
 - Tak. - Odszepnąłem. - Za kilka dni będzie pełnia.
 - Ważne wydarzenie?
 - Nie dla każdego. 
 - A dla ciebie?
 - Trochę. - Powiedziałem.
 - Czemu?
 - Nie mogę zdradzić. - Odparłem rozglądając się po ciemnym niebie. Chwilowo wstrzymałem oddech.
 - Zobacz! - Krzyknęła nagle Riven.
 - Widzę. - Odpowiedziałem. - Spadająca gwiazda.
 - Piękna... - Westchnęła.
 - Szybko, pomyśl życzenie.
Poczułem jakąś radość, wydawało mi się, że to nie gwiazda, ale moja kochana Eagle, która leci po niebie, by mi zakomunikować, że jest przy mnie.

< Riven, jakie życzenie pomyślałaś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!