Przeczuwałam, że już niedługo Soon powinna przejść kolejną ewolucję. Pewnego dnia wybierając się na polowanie zostawiłąm Soon samą w jaskini. Kiedy wróciłam zastałam ją w nowej większej postaci:
-Soon! Ewoluowałaś!- powiedziałam z uśmiechem.
-I odkryłam nową moc.- odpowiedziała i zaprowadziłą mnie do Lasu Czarnego Rumaka. Tam zobaczyłyśmy dwa walczące węże. Soon zamknęła oczy i uniosła skrzydła, a z nich posypały się srebrne iskry. Spojrzałam z powrotem na węże. Teraz oplatały się przyjaźnie wokół siebie.
-No, nieźle.- powiedziałam z uznaniem.
-Nazywa się Znak Pokoju.- odpowiedziała Son z dumą.
-To fajnie.- odpowiedziałam. Przez resztę dnia ćwiczyłyśmy jej nową moc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!