- Może pójdziesz w lewo, a ja w prawo - powiedział Balto
- No ale po co? - powiedziałam
- By znaleźć wilki
-A po co te wilki?
- By dołączyć do watahy
- No dobra, ale jak się późnej znajdziemy - powiedziałam
- Tak -powiedział Balto i zaczął kopać. Kopał, kopał, aż dokopał się do butelek wziął je w zęby .
-Aha, już rozumiem - powiedziałam i wzięłam butelkę w pysk. Poszłam do najbliższego kamienia i wlałam butelką w kamień wzięłam kilka szkiełek w pysk i poszłam lewą stronę . Szłam sobie i śpiewałam piosenkę ,,Nic nie może trwać wiecznie ."
KLIKNIJ
I spotkałam jakiegoś basiora .
<Gustaw >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!