*będę miała szanse uciec * -pomyślałam, lecz nie, założył mi smycz.
- Nie ulegnę - powiedziałam. Skoczyłam i ugryzłam do w dłoń udało mi się uciec Minęły 2 dni. Nagle zobaczyłam postać wilka podeszłam do niego, ale okazało się że to Akela. - Po co żeś tu przylazła? - spytałam.
- By ci pomóc uciec. Kieruj się na północ z stąd tam jest rzeka. Ona prowadzi do morza, a na wybrzeżu Morza jest port . -powiedziała Akela
-Dobra - powiedziałam i poszłam.
- To jest Południe. Wiesz co, idę z tobą - powiedziała Akela
-No dobra - powiedziałam
C.D.N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!