sobota, 26 października 2013

Od Shen Len - Moje Halloween

Siedziałam i rozmyślałam.-Fajnie, jestem wilko-smokiem i to bogiem ale...to wielka odpowiedzialność.-Ta myśl mnie dręczyła.
-Dende, mam mętlik w głowie.-Pożaliłam się Kamiemu ziemi.
-Nic się nie martw.Przyzwyczaisz się do tego.-Powiedział i poklepał mnie po plecach jak starego dobrego kumpla.
-A, co jeśli ktoś zażyczy sobie czegoś złego?-Spytałam.
-To nie problem, ty jesteś uodporniona, nie możesz spełniać złych i samolubnych życzeń.-Odparł.
-, tak w ogóle.Po życzeniu zostanę zamknięta w kryształowych kulach na cały rok lub więcej jeśli nikt mnie nie znajdzie?-Spytałam.
-Nie.Ty działasz inaczej.Ktoś wypowiada życzenie a ty je spełniasz, potem przez rok nie możesz tego robić.-Powiedział stanowczo.
Resztę dnia rozmawiałam z Goku, był moją pierwszą miłością.
*****
Kilka dni później wracając do domu(było Halloween) zobaczyłam że Dabla stoi oparty o drzewo i na mnie patrzy.To było dziwne i podejrzane.Co Dabla, król świata demonów robił na ziemi!?Wtedy splunął mi na łapę.
-O rzesz ty!-Krzyknęłam, jaki miałam powód?To proste, ślina Dabli zmieniała w kamień!
-Zapłacisz mi za to!!!-Krzyknęłam a z moich ust wyłoniło się 15 duchów o mojej twarzy i głosie.
-Supper Ghosts Kamikaze Attack!-Kiedy to wykrzyknęłam duchy otoczyły Dablę i każdy z nich lekko go dotknął.
-Hahaha!!!-Dabla zaczął się głośno śmiać z mojego ataku a wtedy duchy wybuchły. Dabla nie żył a kamień przestał się rozprzestrzeniać, byłam wolna. Wróciłam do domu i wszystko opowiedziałam Gustawowi.

<Gustaw>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!