poniedziałek, 14 października 2013

Od Greyback'a - C.D. opowiadania Kiiyuko ''Prawda?''

Zawyłem z bólu. Wszystko, co wcześniej niejasne, stałe się jasne, wszystko co nieznane, stało się znanym, nieznajomi stali się znajomymi, a zdrowie okazało się chorobą. To co mnie spotykało, szczęście, miłość czy radość okazały się tylko złudzeniem, a moje serce dopiero teraz zdało sobie sprawę z bólu, który już zawsze będzie górował nad mą głową. Wstałem w końcu z ziemi, na którą upadłem po odczuciu ów bólu. Nie mogłem wyjawić Kiiyuko kim jest jej brat. Za coś takiego mogę zostać ukarany, jednak jej spojrzenie nie dawało mi wyboru. Jednakże postanowiłem pójść na kompromis.
- Musisz sama odkryć kim jest twój brat. Powiem ci tylko, że kiedy tylko wschodzi księżyc, śpiewa on wraz z przyjaciółmi. Przeżył w watasze kilka wojen, na każdej jego wkład w zwycięstwo był spory. Mrok jako żywioł nie oznacza, że ma go w sercu. To tylko żywioł. Jego córka poległa na wojnie, druga zaś szczęśliwie układa sobie życie. Syn jego kiedyś przejmie po nim władzę. - Powiedziałem. Tak na prawdę, powód mojego nagłego bólu był niestety jeszcze jeden. Snow Storm zatrzymał się i nie ruszył w dalszą podróż. Od trzech dni siedzi w jednym miejscu i nie przemieszcza się na duże odległości. Co go mogło zatrzymać? Jednak postanowiłem powrócić do Kiiyuko.
- Czyli mi nie pomożesz? - Spytała Kiiyuko.
- Nie mogę. - Odpowiedziałem.
- Dlaczego?
- Jeśli ci pomogę, mogę już nigdy nie ujrzeć mego zaginionego syna, ty możesz trafić do więzienia razem ze mną, bo jeśli sprawa nabierze zbytniej prędkości w jej rozwiązywaniu, zakłócimy naturalną harmonię.

< Kiiyuko? Masło maślane i sorry, że tak długo, ale coś mi się z palcem stało i nie mogłam napisać tak długiego opowiadania, bo chyba by mi odpadł :/ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!